Stylowy news- letnie dodatki

A lato, to czas, gdy moda kusi różnymi wariacjami i aż chce się zawiesić to czy tamto na sobie, przewiązać, przerzucić  i dodać. Wszystko ok., gdy robimy to z umiarem, smakiem i głową. Niech żar leje się z nieba, a my chłodno podchodźmy do naszych stylistycznych pragnień!

Latem przede wszystkim wygodnie

Im cieplej, im duszniej, tym mniej powinno być na nas. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bo rzecz jasna ubiór dostosowujemy zawsze do sytuacji i okazji. Nie możemy jednak dopuścić, by stać się karykaturą siebie, odzianą w modne stroje i dodatki, męczącą się i pocącą do granic wytrzymałości w skwarze.

- Super modne, super zgrabne, super seksowne buty na super wysokiej szpilce nie sprawdzą się na wycieczce, czy choćby w pracy, gdy będziemy miały w nich biegać cały dzień. Zrobimy sobie większą modową krzywdę ubierając je i fundując naszym stopom katorgę, niż gdybyśmy zdecydowały się na mniej designerskie obuwie. Nie ma moim zdaniem nic gorszego niż trendy but, na opuchniętej, obolałej, wołającej o pomoc, stopie. Tak samo, jak but nie dobrany do okazji – mówi Natalia Viktorovna, projektantka, stylistka, trendsetterka, prowadząca bloga o modzie i samorozwoju – glamourina.pl

Latem powinniśmy stawiać na wygodę. Lejące, lekkie, przewiewne tkaniny, z których wykonane są nasze ubrania, to idealny kierunek.

- Najlepiej jeszcze, gdy tkaniny są naturalne. Do tego fasony nie krępujące ruchów, niezbyt przylegające do ciała. Bo latem piękna sylwetka, to moim zdaniem ta, która jest owszem podkreślona, ale nie skrępowana. Piękno tkwi w nas i gdy krępujemy je strojem lub dodatkiem, który nie jest do końca wygodny, prędzej zaliczymy modową katastrofę niż osiągniemy miano trendsetterki – dodaje Natalia Viktorovna.

Letnie, nieprzesadzone dodatki

Lato, słońce, a więc okulary przeciwsłoneczne! I z tymi naprawdę możemy poszaleć. Zarówno w kolorze oprawki, jak i jej fasonie, kształcie, czy wielkości. Okulary dodają klasy, dodają powagi, ale też kokieterii, czaru i tajemniczości. Dzięki nim możemy być jak prawdziwy kameleon, schowany za barierą kolorowych szkieł. Warto więc mieć w szafie kilka par i w zależności od stylizacji dobierać takie, które będą do niej pasować i ją podkreślać.

- Oprawki dobieramy zawsze do kształtu twarzy. Z kolei ich kolor do karnacji, koloru włosów, oczu, ich oprawy, ale też i tego co mamy w szafie! Mogą harmonizować z ubiorem, ale też i całkowicie się mu przeciwstawiać. Czasem taki niebanalny, ekstrawagancki dodatek, może okazać się głównym elementem naszej stylizacji. Jeżeli połączymy go np. z ciekawą, apaszką, czy torbą, wówczas może faktycznie zagrać pierwsze skrzypce! Wiedząc jednak, że tak się może stać, warto wówczas zdecydować się na stonowany strój – tło – radzi Natalia Viktorovna.

Letnia biżuteria niech będzie lekka. Niech nie przytłacza. Lato to słońce, to radość i cieszenie się z pięknych chwil. Może więc błyszczeć, ale nie chodzi o to, byśmy konkurowały z choinką. Nie ta pora roku!

- Złoto, np. odcienie tak zwanego starego złota lub tradycyjne żółte, jak dla mnie idealnie pasuje do tej pory roku. Wszelkiej maści zawieszki, łańcuszki, naszyjniki, bransoletki, idealnie podkreślą letnią opaleniznę. Ponieważ latem chodzimy boso, warto pomyśleć o biżuterii na stopy. Bransoletki na kostki, zawieszki, czy ozdoby na palce u stóp, pięknie podkreślą letni pedicure i czar kobiecej stopy. Polecam też ciekawe ozdoby na uszy – tak zwane nausznice. Już nie tylko kolczyki, ale właśnie nausznice, zakładane na ucho są świetnym, modnym i ciekawym dodatkiem – dodaje Natalia Viktorovna.

Latem warto też pamiętać o nakryciach głowy. Chusty, apaszki, kapelusze, czapki z daszkiem, opaski, to wszystko idealne elementy uzupełniające strój, nadające stylizacyjny pazur naszym kreacjom, ale też i ochrona przed słońcem. A letnia torebka?

- Ta niech będzie latem lżejsza, bardziej frywolna, weselsza. To czas, gdy możemy poszaleć z kolorami, fasonami, wzorami. Możemy nosić tradycyjne ze skór, ja preferuję tylko ze skór ekologicznych lub wybrać parciane, materiałowe, czy nawet plastikowe lub gumowe. W modzie kocham to, że nic mnie w niej nie ogranicza – jestem ja, ona, wyobraźnia i zdrowy rozsądek – podsumowuje Natalia Viktorovna.

O Natalii Viktorovnej – Glamourina.pl

Natalia Viktorovna – projektantka, stylistyka, trendseterka.  Prowadzi bloga o modzie Glamourina.pl. Pracuje także nad własną kolekcją nietypowych ubrań dla młodzieży. Miłośniczka piękna i oryginalności. Podpowiada co nosić i jak nosić, by wyglądać kobieco, modnie i stylowo.