Piątek, 19 kwietnia 2024r. Alfa, Leonii, Tytusa
 Szukaj
FACEBOOK RSS EMAIL Strona główna
Planeta Kobiet

Kobiece marzenia w operowej stylistyce

28 lipca w Internecie odbyła się premiera „Dziewcząt z Neapolu” w interpretacji grupy operowej „Les Femmes” i dwóch instrumentalistów. Spektakl cieszy się coraz większą popularnością. Przeczytaj koniecznie naszą recenzję i poznaj zespół, którym nasza redakcja jest oczarowana! Zakochasz się i Ty!
Zaczyna się racjonalnie. Mezzosopranistka, Emilia Osowska brawurowo wykonuje jedną z pieśni skomponowaną specjalnie dla podkreślenia unikatowości tej barwy głosu przez Luciano Berio. Łatwo zauważyć rozbawienie odtwórców „Dziewcząt z Neapolu”, bo wykorzystując „La donna ideale”, którą Berio napisał dla swojej małżonki, dowiadujemy się, jakiej żony ma szukać mężczyzna, by ta go uszczęśliwiła: dobrze urodzonej, z posagiem, z manierami i urodziwej. Mocne wejście!

Odpowiada jej słowami Gildy z opery Rigoletto Verdiego Natalia Krajewska-Kitowska (sopran liryczny), subtelnie eksponując poetyczną opowieść o rodzącym się uczuciu. Emilia patrzy na nią, z niedowierzaniem kręcąc głową. Gdy dołącza z arią Arsildy (Vivaldi) sopran koloraturowy Joanny Sobowiec-Jamioł, która kreując samotną królową, też marzy o uczuciu, sytuacja mogłaby być uznana za groteskową, lub w najlepszym przypadku za początek dyskursu feministycznego, w którym zderza się spojrzenie na naturę i status kobiet z ich edukacją – rzecz dzieje się w kuchni(sic!) – a nawet wyobrażeniem o małżeństwie. To także obraz trzech młodych kobiet w okresie przemiany, między wolnością dzieciństwa a wymaganiami dorosłości, marzeniami o miłości, która, a jakże, ma zakończyć się ślubem. I każda z bohaterek tego wykwintnego przekładańca (włoskiego pasticcio) do takiego rozwiązania dąży.

Zmysłowość podkreślana jest przez impresjonistyczną scenografię, nawiązującą do znanych płócien i grą światła, kolorów, gdzie umowne zderza się z rzeczywistym. Podobnie jest z kostiumami: trzy wiejskie panny, ubrane w codzienne białe haftowane bluzeczki i zwiewne spódniczki w coraz większej ekstazie zamieniają się w Kopciuszka na balu, oczekującą kawalera oblubienicę i pannę młodą. Opera przekracza granicę wyznaczoną przez sztukę, zrywa zasadę umowności, rezygnuje z fikcji, odwołuje się do twardej dotykalnej rzeczywistości. Kobiety są sobą (w codziennym stroju), grają siebie, ale też grają sobą, swoimi marzeniami, oczekiwaniami i ich doświadczenie staje się ponadjednostkowe, uniwersalne. Bo grając sobą i siebie (ale oddzieloną, inną) cały czas grają. Jesteśmy w świecie marzeń, do tego otuleni grą emocjonalnego śpiewu. Sztuka naprzeciw prawdy, ale i życie jest sztuką. Tyle, że przez sztukę też prawda się wyraża. Bo to, co najważniejsze zawiera się nie w fabule, ale w niuansach, muzyce, nastrojach, obrazach, mimice, dyskretnie wyrażanych uczuciach.

To także opowieść o ars vivendi, swoisty zbiór rad, jak żyć, by osiągnąć szczęście. Dziewczyny nie boją się marzeń, nie boją się zderzenia z twardym życiem. Ich śpiew jest przejmujący, energetyzujący, także dzięki emocjonalnej grze Piotra Jamioła (skrzypce) i Arkadiusza Farkowskiego (fortepian), wcielającymi się w oblubieńców młodziutkich neapolitanek.

Kiedy można stworzyć prawdziwą sztukę? Posłużmy się uwagami Witkacego: trzeba posiadać odpowiedni talent artystyczny, umiejętność stworzenia utworu o walorach dzieła sztuki, odpowiednio ugruntowany, wszechstronny światopogląd, „przezierający” spoza narracji epickiej i możliwy do odtworzenia przez interpretatora. Te wszystkie cechy spełniają „Dziewczyny z Neapolu” Les Femmes!

Odtwórcy ról są znakomitymi twórcami i interpretatorami jednocześnie! Osiągnęli od strony muzyczno-aktorskiej osobną umiejętność, można by ją nazwać rapsodyczną, bo potrafią wydobyć ze znanych kompozycji ukryty ładunek myśli i piękna do tego stopnia skutecznie, że na swój sposób hipnotyzują słuchaczy. Są czarodziejami, dobrymi duchami muzyki. Pozostawiają widza w euforii i zadumaniu nad losem kobiet i kondycją świata.

To smakowicie wykonanymi ariami pasticcio (z włoskiego pasztet) jest wyjątkową ucztą dla ucha i oka. Historia niby banalna, ale opowiedziana muzyką włoskich kompozytorów z XIX i XX wieku przenosi nas w bajkowy świat wibrujący odcieniami uczuć, siłą detalu i delikatnością westchnień oraz wyrafinowanego humoru. Warto ją obejrzeć w Internecie.

Przedstawienie jest dostępne za darmo na You Tube https://www.youtube.com/watch?v=0yOP054qYh4 .

Obejrzyjcie, a zapewniam, że następnym krokiem będzie kupno jednej z płyt Les Femmes: „Pejzaż polski” lub lżejszej „W małym kinie”.

Karina Grygielska
Oceń ten artykuł:  1 pkt 2 pkt 3 pkt 4 pkt 5 pkt    Aktualna ocena: 0,00
 
Wyślij e-mail rekomendujący ten artykuł
E-mail adresata
 
 
Kobiece marzenia w operowej stylistyce
28 lipca w Internecie odbyła się premiera „Dziewcząt z Neapolu” w interpretacji grupy operowej „Les Femmes” i dwóch instrumentalistów. Spektakl cieszy się coraz większą popularnością. Przeczytaj koniecznie naszą recenzję i poznaj zespół, którym nasza redakcja jest oczarowana! Zakochasz się i Ty!
Czytaj cały artykuł

 
Twoje Imię i Nazwisko
 
Twój E-mail
 
 
Dodaj swój komentarz do artykułu.
 
Komentarz
Autor
 

Wasze Komentarze

Jeszcze nie skomentowano powyższego artykułu.

Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.

Konkursy

Wywiady z gwiazdami

Nasza Ankieta

Najprzystojnieszy polski aktor to?

zagłosuj
Moda   Trendy   Projektanci   Modna w ciąży   Ciekawostki   Porady stylisty   Zdrowie i Uroda   Zdrowie   Uroda   Make-up   Rozmaitości   Kącik kulinarny   Z życia wzięte   Wielki świat   Motoryzacja   Nasze dzieci   Porady   Nasz ślub   Kultura   Muzyka   Kino   Teatr   Książka   Sztuka   Konkursy   Konkurs SMS-owy   Konkurs książkowy   Konkurs muzyczny   Wywiady z gwiazdami   Kominek    
Copyright © 2024 Planeta Kobiet. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie L77 - Strony internetowe Strony internetowe