Jak uwieść własnego męża na zawsze?

Receptą na ten problem nie jest ciągłe dążenie do jedności, ale świadomość, że w małżeństwie celem małżonków powinno być współistnienie oraz fakt, że przyjęte strategie żony powinny znaleźć odzwierciedlenie w postawie męża.

Osobno, a jednak razem

Tak, to w niezależności każdego z nas tkwi sekret udanego, długoletniego związku. A mieści się ona we współistnieniu. To najważniejsza zasada udanego małżeństwa. Partner nie jest naszą własnością i ma prawo do własnych pasji, zdania czy rozwoju. A my mamy te same prawa.

– Dobra relacja to taka, w której chcecie sobie wzajemnie dawać i nikt nie musi pilnować, czy wystarczająco dużo dostał. Wtedy przepływ między partnerami jest wzbogacający i płynny. Wtedy jesteście szczęśliwi ze sobą. Jeśli pragniecie długotrwałego związku, niezbędny jest wspólny, najlepiej długofalowy cel oraz odpowiedzialność małżonków. Tkwi ona w wywiązywaniu się ze swoich obowiązków i zadań, z których rozliczamy samych siebie, a nie partnera – mówi Lea M. Pyć-Leszczuk, autorka książki „Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą”.

Promowanie małżonka

Podziwianie męża, gdy na to zasługuje to nie tylko zaspokojenie przysłowiowego męskiego ego, ale również okazanie wsparcia i szacunku. Mówienie zawsze dobrze o swoim partnerze, potwierdzenie wiary w jego plany to budowanie jego dobrego wizerunku niczym najlepszy PR-owiec. A nie ma nic bardziej seksownego dla mężczyzny niż kobieta, na której pomoc i lojalność może zawsze liczyć.

Gdzie nie szukać przyczyn

– Nasz mężczyzna jest naszym odzwierciedleniem, więc jeśli coś ci w nim przeszkadza, to jest to najczęściej ta ukryta, czasem ciemna, strona ciebie. Jeśli masz ochotę, by się czepiać i wytykać niedoskonałości, to proponuję, żebyś zaczęła najpierw od przyjrzenia się sobie. Pamiętajmy także, że partner wnosi w nasze życie doświadczenia i lekcje, które mamy aktualnie do przerobienia. Zamiast żalu, że coś idzie nie tak w naszej relacji, trzeba wyciągać wnioski i działać. Do znudzenia to powtarzam, ale bez tego naprawdę nic nie osiągniesz – opowiada Lea M. Pyć-Leszczuk.

A jednak sukienka

Praca i pogoń za sukcesem wpędzają kobiety w męską energię. Rywalizowanie z mężczyznami, a często wchodzenie w ich rolę prowadzi do ślepego zaułku. Podział domowych obowiązków jak najbardziej, ale dla mężów żona zawsze będzie tą jedyną, najcudowniejszą kobietą, z jaką zdecydowali się dzielić życie. Dlatego tak niesamowicie ważne jest odnalezienie i wydobycie własnej kobiecości. Pewna siebie żona, która zna własne kobiece atuty, będzie zawsze atrakcyjna dla swojego partnera.

LEA MAGDALENA PYĆ-LESZCZUK

Autorka książki i projektu "Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą" oraz mocno stąpająca po ziemi kobieta biznesu. Na co dzień właścicielka firmy poligraficznej Best Factory w Warszawie. Jest spełnioną rodzinnie, biznesowo i twórczo kobietą. Jest dumna z tego, że harmonijnie łączy życie prywatne i zawodowe. Odniosła sukces w każdej dziedzinie życia. Projekt „Świadoma Bogini” to nowa odsłona działalności, również tej biznesowej i dowód, że można spełniać misję w najlepszym wydaniu. Potrafi zainspirować i zmotywować do skutecznej przemiany. W książce „Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą” pokazuje, że każda kobieta może osiągnąć co zechce, pod warunkiem, że umiejętnie po to sięgnie. Dzieli się w niej nie tylko swoją drogą, ale też mapami, z których korzystała. Lea potrafi zainspirować i zmotywować do skutecznej przemiany. Jej efektem będzie poczucie spełnienia w każdym obszarze życia oraz osadzenia w kobiecości.