Żyjemy w czasach, które pozwalają nam na swobodne wyrażanie opinii. Niestety, są osoby, które wykorzystują ten przywilej w celu poprawy swojego samopoczucia, wyładowania na kimś swej frustracji. Hejterzy, bo o nich mowa, mogą odczuwać krótkotrwałą radość ze swojego działania. Tak naprawdę jednak ktoś, kto obrzuca drugiego człowieka błotem, sam potrzebuje pomocy:
- Hejt jest czymś, co w dzisiejszych czasach jest na porządku dziennym. To konsekwencja bardzo dużych problemów natury psychologicznej hejtera i w rezultacie problemów psychologicznych osoby hejtowanej. Hejter to osoba, która potrzebuje pomocy - mówi Agnieszka Rądlewska, specjalistka w zakresie nieruchomości gruntowych, inwestorka.
Jak rozprawić się ze zjawiskiem hejtu? Jednym ze sposobów jest tworzenie dobrych praktyk ułatwiających nam wszystkim komunikację: -
Wyrażajmy swoje opinie nie raniąc przy tym nikogo. Nie ma zgody na działania mające destrukcyjny wpływ na innych. Hejtowanie jest toksyczne, nie karm się tym - mówi Iwona Paszkiewicz, mentorka, trener biznesu.
Czasem jednak uporanie się z hejtem wymaga odejścia od schematycznego działania, przewartościowania swojego sposobu postrzegania rzeczywistości lub... użycia fortelu:
- Moja serdeczna przyjaciółka powiedziała, że traktuje hejt jako komplement. Jak najbardziej można go przewartościować i negatywne komentarze odczytać jako komunikat płynący z zazdrości i niesprawiedliwości, że mamy coś, czego inni nie mają. Warto spróbować! - radzi Katarzyna Kulielińska, psycholog, terapeuta strategiczny.
Jednym ze sposobów na poradzenie sobie z hejtem jest także mówienie o tym zjawisku, piętnowanie go i... poszerzanie świadomości na temat konsekwencji takich zachowań. Działania takie odważyła się podjąć Ilona Adamska, wraz z posiadającymi moc pozytywnej energii paniami, które tworzą Europejski Klub Kobiet Biznesu. Zorganizowana dzięki zaangażowaniu wielu osób ogólnopolska kampania "Nie hejtuję - motywuję" przyciągnęła wiele znanych postaci świata show-biznesu, które na własnej skórze odczuły hejt.
Warto podkreślić, że w tym gronie znaleźć można nie tylko kobiety, ale też panów, którzy chcą z podniesioną przyłbicą stawić czoła przeciwnikowi zwanemu hejtem: -
Ilona Adamska to bardzo kreatywna i pełna pasji postać! Jak sięgam pamięcią, Ilona zawsze kreowała rzeczywistość poprzez pełne wartości humanistycznych akcje. "Nie hejtuję - motywuję" jest tego przykładem – mówi Paweł Rurak-Sokal, lider grupy Blue Cafe.
- To bardzo ważna akcja w aspekcie międzyludzkim, mająca na celu docieranie do świadomości nas wszystkich, w czasach, gdzie człowieczeństwo na całym świecie zaczyna być niepokojąco zagrożone, a relacje międzyludzkie tracą na wartości! My, jako Blue Cafe, zawsze będziemy wspierać tych, których empatia, wrażliwość, świadomość rzeczywistości i determinacja mogą przyczynić się do ratowania wartości ogólnoludzkich w każdym aspekcie.
Wyrażając nasze poparcie dla akcji "Nie hejtuję - motywuję" mamy realną szansę na osłabienie hejtu, a to chyba najlepszy sposób na każdego, kto zionie nienawiścią!
Więcej o kampanii na
www.ekkb.pl
Joanna Bielas
Wasze Komentarze
Jeszcze nie skomentowano powyższego artykułu.Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.