Hana z dnia na dzień traci wszystko. W tajemniczym wypadku samochodowym giną jej rodzice, a świat, jaki znała, przestaje istnieć. Jedyną bliską jej osobą pozostaje dziadek, który – chcąc zapewnić wnuczce bezpieczeństwo – aranżuje jej małżeństwo z Koreańczykiem o imieniu Shi-ja i pomaga w ucieczce z Polski.
Z dala od wszystkiego, co znała, u boku obcego mężczyzny, Hana próbuje zbudować swoje życie od nowa. Związek z Shi-ja okazuje się jednak trudnym wyzwaniem. A gdy na jej drodze staje Tae-o – jego starszy brat, znany z łamania kobiecych serc – dziewczyna jeszcze bardziej gubi się we własnych uczuciach.
Już wkrótce Hana stanie przed wyborem, jakiego nigdy nie chciała podejmować… i przekona się, że miłość potrafi być równie niebezpieczna, co tajemnice, przed którymi miała ją chronić.
– Ale… to już za dwa tygodnie.
– Prawie za trzy. Jakbym miał tylko dwa tygodnie, to bym sobie w łeb strzelił. A tak na marginesie, to jutro o siódmej trzydzieści mamy być w banku, więc o siódmej masz stać gotowa do wyjścia w przedpokoju.
– Dziadku, czy ty kiedykolwiek widziałeś… jego? – Nie. Dostałem tylko to zdjęcie, które widziałaś.
– To, prawdę mówiąc, jest dla mnie jak… taka randka w ciemno. – Hanna zamyśliła się. – A właściwie małżeństwo w ciemno.
– Oj, nie takie rzeczy ludzie robili! Kiedyś istniały wyłącznie aranżowane małżeństwa i jak widać, ludzkość nie wyginęła.
– A jak ja mu się nie spodobam? To co będzie?
– Już mu się spodobałaś, głupolku.
– Dałeś im moje zdjęcie?
– Oczywiście. Przecież też nie kupiłby kota w worku. Hanna zacisnęła usta i zamyśliła się, patrząc za okno.
Wasze Komentarze
Jeszcze nie skomentowano powyższego artykułu.Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.