Czwartek, 2 maja 2024r. Longiny, Toli, Zygmunta
 Szukaj
FACEBOOK RSS EMAIL Strona główna
Planeta Kobiet

Gwałt. Czy można uniknąć koszmaru?

Co roku wiele kobiet zostaje zgwałconych, ale niechlubne rekordy padają właśnie podczas wakacji, gdy pozwalamy sobie na więcej luzu. Poza tym, sprawcy chętnie posiłkują się niewielką, ale bardzo niebezpieczną bronią- pigułką gwałtu...
Wójcin- niewielka miejscowość pod Sulejowem w województwie łódzkim. Mała wioska znana jest jednak na cały powiat. Dlaczego? To tam odbywają się dyskoteki, na które tłumnie ściąga spragniona wakacyjnych rozrywek młodzież. Problem polega jednak na tym, że nie wszyscy pojawiają się w dyskotece tylko po to, by potańczyć...

Brutalne pobicia uczestników imprezy, a nawet uczestniczek, szybki seks w toalecie z nieletnimi nastolatkami, a nawet narkotyki- to nie wszystkie zdarzenia odnotowane przez policyjne kroniki w tym miejscu.

Do niedawna jedną z dziewczyn, które chętnie odwiedzały dyskotekę w Wójcinie była Magda (21 lat). Dlaczego teraz omija szerokim łukiem to miejsce? - Lubiłam chodzić na sobotnie dyskoteki, można się było oderwać od szarej rzeczywistości.- opowiada dziewczyna, która z zawodu jest fryzjerką. - Oczywiście, nigdy nie chodziłam tam sama, zawsze organizowaliśmy wspólny wypad z kumpelami i kolegami. Wiadomo jednak, że grupa znajomych nie zawsze bawi się razem, na dyskotece rozluźniamy się, tańczymy i... cieszymy, gdy wokół nas zaczyna kręcić się jakiś przystojniak.

- Dwa dni przed dyskoteką zrobiłam sobie balejaż, tipsy, wskoczyłam w superkrótką spódniczkę i pożyczoną od siostry bluzkę
- opowiada Magda. - Zaczęłam się bawić, nagle wokół mnie pojawił się chłopak, przystojny, fajnie ubrany, świetnie się ruszał. Pomyślałam sobie: ,,Ale ciacho! Zwrócił uwagę właśnie na mnie!". Dziś przeklinam jednak ten dzień...

Zaczęło się banalnie: wspólny taniec, nagły przypływ uczucia niezwykłości, dreszczyk emocji... Gdy zmęczyli się już tańcem, chłopak, który przedstawił się jako Darek, zaprosił Magdę na drinka. Dziewczyna chciała ugasić pragnienie zimnym piwem. Nie wypiła nawet połowy, gdy zaczęła dziwnie się czuć. Zawładnęły nią uczucie zmęczenia, osłabienia. - Pamiętam jeszcze tylko jak przez mgłę, że Darek złapał mnie pod rękę i gdzieś zaprowadził, chyba do samochodu. Jakieś twarze migały mi przed oczami, muzyka zlała się w jeden oszałamiający rytm. Potem czułam na sobie jego ręce...

Dziewczyna obudziła się nad ranem, pod wiatą wioskowego przystanku. Zmarznięta, obolała: - Całe szczęście, że to była niedziela!- wspomina Magda. - W inne dni od rana kursują autobusy, a ludzie, czekają na przystanku! Nikt mnie nie widział, rodzice na pewno nic nie wiedzą.

Jak do tego doszło? Prawdopodobnie do piwa Magdy wrzucona została tak zwana pigułka gwałtu. Każdy z nas o niej słyszał, ale czy naprawdę wiemy, co to takiego? ,,Pigułka" składa się z GHB- związku chemicznego zwanego kwasem gamma-hydroksymasłowym. O dziwo, substancja ta występuje naturalnie w naszym organizmie lecz w bardzo znikomych ilościach. Jego normalne stężenie w osoczu wynosi 0.1 mg na litr. W zależności od podanej dawki GHB może obniżać lub podnosić poziom dopaminy, która odpowiedzialna jest z kolei za procesy myślowe i pamięć. Gdy poziom dopaminy w organizmie jest niski dochodzi do tzw. luk myślowych co w konsekwencji prowadzi np. do choroby Parkinsona. Podwyższona ilość substancji we krwi powoduje zawroty głowy, zaburzenia równowagi i senność. Osoba posiadająca w organizmie podwyźszony poziom GHB ma problemy z logicznym i wyraźnym mówieniem. Najgorsze jest jednak przedawkowanie.

W pierwszej fazie przedawkowania pojawiają mdłości, oczopląs oraz utrata równowagi. W wielu przypadkach dochodzi do niebezpiecznej śpiączki, która pojawia się nagle. Jest bardzo silna i niemożliwa do opanowania. A jeśli poszkodowana osoba obudzi się... kompletnie nic nie pamięta! Mało tego, po 8 godzinach niebezpieczna substancja znika z krwi, a po 12 nie można jej wykryć nawet w moczu.

Jednak dlaczego Magda nie zdecydowała się opowiedzieć komuś o tym zdarzeniu? Dlaczego nie poszła na policję? - A po co miałabym złożyć doniesienie?! - oburza się dziewczyna. - Funkcjonariusz powie mi pewnie, że byłam wyzywająco ubrana, że sprowokowałam sprawcę. Mało tego! Tańcząc z nim bez przerwy, zachęcałam go do zrobienia bardziej odważnych kroków. Wreszcie: piłam piwo, które Darek mi postawił i nie zastanowiłam się nad tym, co oprócz napoju może być w kuflu. Obudziłam się we wsi, nikt mnie nie widział. Gdy przejrzałam zawartość torebki okazało się, że nic nie zniknęło: dokumenty, telefon, klucze i pieniądze były na swoim miejscu. Jestem pełnoletnia, każdy więc może powiedzieć, że wiedziałam, co robię.

Jednak Magda poddała się koszmarnym przeżyciom bez świadomości. Dziś, na każdym kroku, towarzyszy jej wstyd, niemożliwy do przezwyciężenia Pozostaje jednak postawić jeszcze jedno pytanie: dlaczego nikt ze znajomych dziewczyny, z którymi się bawiła, nie zapobiegł nieszczęściu?

- Wszyscy widzieli, jak tańczę z tym lalusiem, ale potem faktycznie zaniepokoili się, gdy zniknęłam przyjaciołom z oczu. Nie minęła chwila, gdy moja przyjaciółka dostała smsa o treści: ,,Nie czekajcie na mnie. Zamierzam spędzić tę noc z moim przystojniaczkiem. Będzie bosko. Do domu wrócę sama". Wiem jedno- ja nie wysłałam takiej wiadomości. Ale skąd Darek wiedział, jak ma na imię moja najlepsza przyjaciółka? Może coś o niej gadałam? Nie wiem. - przyznaje bezradnie dziewczyna. - Ale teraz mam zmarnowane życie. Wszyscy znajomi myślą, że jestem puszczalska, bo poszłam się kochać z facetem, którego wcale nie znałam. Nikomu nie mogę się zwierzyć, próbuję zapomnieć o całym zdarzeniu, ale najgorsze jest to, że pracuję jako fryzjerka. W zakładzie strzyżemy panie i panów i boję się, że któregoś dnia on przyjdzie, usiądzie na fotelu i mnie rozpozna...

Magda nie chce udać się na policję, nie dociera do niej, że postępując w ten sposób naraża inne dziewczyny na podobne ,,przygody". Tak samo postępuje zresztą wiele ofiar ,,pigułki gwałtu"- milczą, zamykają się w sobie. Dlatego każda z nas powinna wiedzieć, jak obronić się przed niebezpieczeństwem.

Oto zasady, które warto zapamiętać:

- Na dyskoteki i zabawy zawsze wybieraj się w towarzystwie sprawdzonych ludzi. Traktuj z dystansem przypadkowo poznane osoby.

- Nigdy nie pij napojów, zwłaszcza alkoholowych, które oferuje Ci nieznajoma osoba. Nigdy nie możesz być pewna czy w danym napoju nie ma substancji GHB

- Unikaj dzielenia się i wymieniania napojami nawet z osobami, które znasz.

- Staraj się kupować napoje w fabrycznie zamkniętych opakowaniach i otwierać je własnoręcznie. Jeżeli nie jest to możliwe, obserwuj jak napój jest przyrządzany

- Nie zostawiaj szklanki bez opieki, nawet gdy odchodzisz tylko na chwilę. Jeżeli stwierdzisz, że Twój napój stoi w innym miejscu niż go zostawiłaś, zrezygnuj z dalszego spożywania. Musisz bowiem pamiętać, że pigułka gwałtu jest bezsmakowa, nie posiada również zapachu.

Załóżmy jednak, że doszło jednak do nieszczęścia, poczułaś się dziwnie (mdłości, senność, zachwianie równowagi po małej ilości alkoholu, problemy z wymową), co wtedy można zrobić?

- Zgłoś się po pomoc do zaufanej osoby, jeśli to możliwe, unikaj obsługi lokalu, gdyż ochroniarze często współpracują z bandytami.

- Zastanów się z kim opuszczasz lokal (znaczna część ofiar zostaje napadnięta przez osoby, które pierwsze zaoferowały pomoc)

Jeśli doszło już do nieszczęścia, koniecznie zgłoś się do lekarza i na policję.

Nie zostałaś poważnie potraktowana? Poinformuj o tym lokalne media, które uchronią twoją tożsamość i zmuszą organy ścigania do podjęcia odpowiednich kroków. Najważniejsze przecież jest to, by uchronić inne kobiety przed bandytami stosującymi ,,pigułki gwałtu"!


Joanna Bielas
fot. Freepik.com
 
Oceń ten artykuł:  1 pkt 2 pkt 3 pkt 4 pkt 5 pkt    Aktualna ocena: 4,60
 
Wyślij e-mail rekomendujący ten artykuł
E-mail adresata
 
 
Gwałt. Czy można uniknąć koszmaru?
Co roku wiele kobiet zostaje zgwałconych, ale niechlubne rekordy padają właśnie podczas wakacji, gdy pozwalamy sobie na więcej luzu. Poza tym, sprawcy chętnie posiłkują się niewielką, ale bardzo niebezpieczną bronią- pigułką gwałtu...
Czytaj cały artykuł

 
Twoje Imię i Nazwisko
 
Twój E-mail
 
 
Dodaj swój komentarz do artykułu.
 
Komentarz
Autor
 

Wasze Komentarze

Jeszcze nie skomentowano powyższego artykułu.

Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, planetakobiet.com.pl może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.

Konkursy

Wywiady z gwiazdami

Nasza Ankieta

Najprzystojnieszy polski aktor to?

zagłosuj
Moda   Trendy   Projektanci   Modna w ciąży   Ciekawostki   Porady stylisty   Zdrowie i Uroda   Zdrowie   Uroda   Make-up   Rozmaitości   Kącik kulinarny   Z życia wzięte   Wielki świat   Motoryzacja   Nasze dzieci   Porady   Nasz ślub   Kultura   Muzyka   Kino   Teatr   Książka   Sztuka   Konkursy   Konkurs SMS-owy   Konkurs książkowy   Konkurs muzyczny   Wywiady z gwiazdami   Kominek    
Copyright © 2024 Planeta Kobiet. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie L77 - Strony internetowe Strony internetowe