Sukces wymaga samodyscypliny

Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego codziennie myjemy zęby? Jaka siła pcha nas do łazienki? Możesz mi wierzyć albo nie, ale to motywacja, która kiedyś została w tobie zakorzeniona. Z czasem czynność ta stała się nawykiem.

Ale na początku był określony cel (twój albo twojej mamy), zdrowe zęby, brak próchnicy albo świeży oddech. Teraz już nie musisz się nad tym zastanawiać, po prostu myjesz zęby. Przedstawię ci dzisiaj kilka sposobów na skuteczną motywację i sposoby na jej utrzymanie.

Przede wszystkim ustal swój cel. Najlepiej kilka. To mogą być cele krótko i długoterminowe. Zastanów się też, jaka umiejętność pomoże ci w ich realizacji. Gdybyś mógł wybrać jedną rzecz i przyswoić ją na „pstryk”, co by to było? Co pomogłoby ci zrealizować twoje cele?

Jeżeli wiesz już co to, zacznij się tego uczyć, przyswajać, ćwiczyć tę nową umiejętność. Rób to przynajmniej przez godzinę dziennie, do momentu, w którym uznasz, że potrafisz już z niej korzystać. Wtedy zacznij pracować nad kolejną umiejętnością.

Przepisuj swoje cele codziennie albo przynajmniej raz w tygodniu. Po co? Żebyś nie zapomniał co chcesz osiągnąć. Gdy wiesz co chcesz zrobić i jaki to ma cel, motywacja znajdzie się sama. Do tego zaczniesz przyciągać odpowiednie osoby i zdarzenia, które pomogą ci w realizacji celów.

Koncentracja na celu to jeden z najważniejszych elementów sukcesu. Spisz swoje cele i ustal daty ich realizacji. To nie żart.

Pewnie słyszałeś o badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Harwarda w 1979 roku. Zapytano tam studentów ostatniego roku, ilu z nich miało spisane cele i plany życiowe.

• 3 % miało jasno wyznaczone i spisane cele,

• 13 % posiadało wyznaczone cele, ale nie były one spisane,

• 84 % nie miało wyznaczonych żadnych celów.

Dziesięć lat później przeprowadzono badanie, z którego wynikało, że te 3% studentów odniosło 10-krotnie większy sukces niż pozostałe 90 %. Dlaczego? Bo wiedzieli czego chcieli i do czego zmierzali. Było im łatwiej!

Szanuj swój czas. Każdy z nas ma codziennie do dyspozycji 24 godziny. To jak je wypełnisz zależy od ciebie. Skup się na tym co ważne, na tym co przybliży cię do realizacji celów. Nie rozpraszaj się Facebookiem, filmikami, wiadomościami, tysiącami bezsensownych telefonów.

Wizualizuj swoje sukcesy. Wyobraź sobie co będziesz czuł, kiedy osiągniesz swoje cele, gdzie wtedy będziesz, z kim będziesz. Po prostu zrób sobie przyjemność i pofantazjuj. Będzie ci się przyjemniej pracowało na swoimi celami kiedy będziesz wiedział jaka czeka cię nagroda.

„Zjedz tę żabę”. To jedna z metod na podjęcie działań, na które nie masz ochoty. Zrób to od razu, nie czekaj, nie odwlekaj. Z każdą godziną sprawa którą masz załatwić będzie większa i bardziej straszna. Zaczniesz sobie kręcić w głowie filmy, a ich scenariusze będą przypominały horrory. Twoja wydajność w ciągu dnia spadnie, a ty zamiast pracować „kręcisz filmy”.

Załatw co masz załatwić od razu rano, a potem skup się na swoich celach. Bądź pozytywnie nastawiony. Cokolwiek robisz, rób to z radością. Jeżeli idziesz pobiegać, chociaż tego nie znosisz, pomyśl – „Uwielbiam biegać” i biegnij. Jeżeli masz wykonać telefony do swoich klientów nastaw się optymistycznie. Twój nastrój słychać przez telefon. Jeżeli zakładasz, że klient i tak nie kupi, albo się z tobą nie umówi, to tak będzie. Dokładne taki komunikat wysyłasz. Jeśli myślisz, że masz dla swojego klienta super ofertę i zadzwonisz do niego z radością i uśmiechem, jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że osiągniesz swój cel.

Myśl pozytywnie. Nagradzaj się. Za duże i małe sukcesy. Idź do kina, na kawę, kup sobie ulubione czasopismo, książkę, zrelaksuj się w SPA czy własnej wannie. Przekieruj swój umysł na to co pozytywne. Ja zwyczajowo po wykonaniu konkretnej ilość telefonów nagradzam się dobrą kawą i chwilą relaksu. Czasami idę na krótki spacer. Kiedy zaczynam dzwonić, nie myślę o tym, że mam do wykonania 50 telefonów, tylko o tym, że porozmawiam ze wspaniałymi ludźmi, a potem wyskoczę na kawę do pobliskiej kawiarenki i poczytam coś relaksującego.

Motywacja jest ściśle związana z celem. Musisz wiedzieć co i po co chcesz coś zrobić. Potem wystarczy, że będziesz o swoich celach pamiętał, planował działania i wiedział co poczujesz i zrobisz kiedy już zrealizujesz swój cel czy cele. Działaj pomimo lęku, uwierz w swój sukces i nagradzaj się za małe sukcesy.

Pamiętaj, że sukces wymaga samodyscypliny, a ta z kolei robienia rzeczy, na które nie zawsze mamy ochotę. Jeżeli chcesz sprawdzić jak coaching może ci pomóc w tym procesie, zapraszam serdecznie na gratisową sesję wstępną. Praca z coachem zdecydowanie pomaga realizować cele, nie zbaczać z drogi i utrzymać odpowiedni poziom zaangażowania.

Ja stosuje wszystkie wyżej wymienione sposoby aby utrzymać wysoki poziom motywacji w swoich działaniach. Wybierz któryś albo zastosuj wybrane, a motywacja zacznie towarzyszyć ci każdego dnia.

Więcej inspiracji na www.barbaralech.pl